Jakos dziwnie mam wrażenie ze te logosy sa do siebie bardzo podobne...a moze ja sie myle?:)
Rusza kolejna wielka sciema "Benego Hilla" Polskiego Outdooru, Marcina "Gieni" Gienieczki...Pierwszą nabraną w "Amazońskiej wzdłuż i w poprzek" wycieczce "Gieni" jest austryjacka firma ubezpieczeniowa "Uniqa". Zapewne wywaliła grubą kasę i jak narazie może sie cieszyć z promocji w drugiej załadowanej "bez mydła" instytucji jaką jest TVN24 ( co mnie akurat w sumie raczej nie dziwi ) w której, to Gienia "jedzie" właściwym tylko sobie literackim "freestylem...miłego ogladania.
P.S Absolutnie "gienialny" fragment w 9:11...czarny kajman i...! cewka moczowa :)
P.S2 Maras dogadaj się z Gienią...moze chociaz filmiki będzie miał fajniejsze...zawsze to cos:)