Co o tym myślicie? istnieje wiele przepowiedni o końcu świata...Według przekazów starożytnych Majów Egipcjan oraz Sumeróww 2012 nadejdzie kataklizm ,który zniszczy wszystkie cywilizacje na ziemi. Dojdzie wtedy to tzn precesji słonecznej czyli hiper aktywności słońca ,co w katastrofalny sposób wpłynie na nasza planetę. Słonce będzie emitować tak potężne promieniowanie, ze jądro Ziemi zacznie pełnić funkcje cewki elektromagnetycznej w efekcie czego dojdzie do zmiany biegunów czyli przybiegunowania. Siła pola magnetycznego Słońca będzie tak potężna ,ze Ziemia zwolni,zacznie się wywracać, nastąpi błyskawiczna zmiana biegunów, po czym ruszy ponownie kręcąc się w druga stronę.Zapiski Majów I Egipcjan precyzyjnie określają datę ostatniej hiperakywności Słońca,która miała miejsce w roku 9792 p.n.e Data ta idealnie pokrywa sie z ustaleniami geologów,którzy podejrzewają ,ze to własnie wtedy na Ziemi doszło do gigantycznego potopu,o którym mówi również biblia:
''Będa znaki na słońcu ,księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morzai jego nawałnicy.Ludzie mdleć będą ze strachu,w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte"
Ewangelia wg św Łukasza
Majowie jak i Egipcjanie posiadali MEGA wiedzę o astronomii i wiedzieli ze precesja słoneczna jest czymś zwyczajnym i powtarza się cyklicznie co 11,5 tys lat.właśnie 21.12.2012 dojdzie do niespotykanego ustawienia planet,które zawsze związane jest z morderczą faza aktywności Słońca.
co na ten temat myślicie?
Łukasz
uuu zaczyna być ostro na nadajemytv :))) ciekawe co na to dyrekcja ;) trzymla wariaty wariat
OdpowiedzUsuńjakis dziwny zbieg okolicznosci! ewangelia według swoetego łukasz i artykuł opublikowany przez łukasza. Chyba zaczynam sie bać.Robi wawa
OdpowiedzUsuńEeee tam..... nie boje się fajny vid. siema artur
OdpowiedzUsuńFilm fajny może byc chyba.co????
OdpowiedzUsuńtriler robi wrazenie, nie moge sie doczekac na film
OdpowiedzUsuńzamiast filmu doczekasz sie wielkiej wody!
OdpowiedzUsuńto bedzie fala zycia :)
OdpowiedzUsuńmizaga ! Na arce da się przetrwać ? Wydaje mi się że trzeba mieć jakąś porządną łódź - tylko gdzie nią popłynąć żeby była jak najmniejsza fala ? ale to i tak nic nie da bo wszystko bedzie zalane, powstaną nowe lądy ? ale bez jedzenia... no himalajów raczej nie zaleje, to co równik stanie się biegunem ? to na alasce powinno być ok ? no i gór chyba nie zaleje ? juz wiem - trzeba ruszyć w góry - Aconcagua 2012 !
OdpowiedzUsuńa ja kuzwa kupie sobie ponton z silnikiem i bez wzgledu ma wszystko bede mobilny na wodzie w nowym roku!
OdpowiedzUsuńZadnego potopu nie bedzie.susza bedzie i goraco bedzie. Nie liczcie na wodę. Marycha co wodą prycha.....:)
OdpowiedzUsuńbingo...miałes miałas racje:)
Usuńmi ksiądz mówił, że to może być prawda... brr
OdpowiedzUsuń